Dostępność produktów w Twojej lokalizacji:

Kod pocztowy pozwala na wyświetlanie produktów dostępnych w Twojej okolicy

Kod pocztowy pozwala na wyświetlanie produktów dostępnych w Twojej okolicy

Umywalka nablatowa – rodzaje, montaż i zalety

Umywalka nablatowa to nowoczesne rozwiązanie aranżacyjne, które sprawdza się zarówno w dużych, jak i małych łazienkach. Wybierając umywalki nablatowe, zyskujemy sporo miejsca na przybory kosmetyczne oraz kosmetyki. Wolną przestrzeń pod blatem również można kreatywnie zagospodarować.

Umywalka nablatowa jest komfortowa w użytkowaniu i łatwa w utrzymaniu czystości. Podwyższony rant, którym charakteryzują się umywalki nablatowe, znacząco ogranicza rozchlapywanie się wody wokół.

Umywalka nablatowa – możliwości aranżacyjne

Umywalki nablatowe montuje się na powierzchni blatu. Takie rozwiązanie stwarza wiele możliwości aranżacyjnych. W małych łazienkach pod blatem można postawić np. kosz na brudne ubrania. Na blacie zyskujemy sporo miejsca do przechowywania kosmetyków i przyborów kosmetycznych. W większych wnętrzach przestrzeń pod blatem zazwyczaj się zabudowuje szafkami i szufladami do przechowywania akcesoriów łazienkowych, przyborów kosmetycznych oraz środków czystości. W bardziej odważnych aranżacjach przestrzeń pod umywalką zostaje wolna, a instalacja zostaje wyeksponowana w artystyczny sposób.

Jakie są rodzaje umywalek nablatowych?

Szeroki wybór umywalek nablatowych umożliwia znalezienie modelu najlepiej dopasowanego do rozmiarów łazienki oraz jej wystroju. Umywalka nablatowa może być prostokątna, owalna lub okrągła. Modnym rozwiązaniem jest umywalka nablatowa misa, nawiązująca kształtem do mis wykorzystywanych w starożytności. To model, który pasuje do wnętrz wykończonych klasycznie, ale równie dobrze sprawdzi się w stylu rustykalnym oraz eklektycznym. Umywalki nablatowe wykonuje się z różnych materiałów. Mogą być ceramiczne, szklane, kamienne, stalowe, a nawet drewniane. Materiał ma znaczący wpływ na cenę – z reguły najtańsze są wyroby ceramiczne. Umywalka nablatowa szklana jest chętnie wykorzystywana przez projektantów wnętrz nowoczesnych, utrzymanych w stylu minimalistycznym, industrialnym czy loftowym. Z kolei umywalki kamienne i drewniane to element charakterystyczny dla trendu wabi-sabi i wnętrz rustykalnych. Jeśli chodzi o kolory, to dużym zainteresowaniem cieszą się czarne umywalki nablatowe, ale to nie jedyny kolor, na który możemy się zdecydować – producenci umywalek nablatowych prześcigają się w różnych propozycjach kolorystycznych. Małe umywalki nablatowe mają szerokość od 30 do 40 cm, większa umywalka nablatowa może mieć 50, 60 lub nawet 80 cm szerokości, co umożliwia jej dopasowanie do łazienek o różnej wielkości.

Umywalka nablatowa – zalety i wady

Zalety umywalek nablatowych odnoszą się zarówno do ich cech estetycznych, jak i użytkowych. Wśród estetycznych należy wymienić nowoczesny i elegancki wygląd oraz szeroki wybór modeli, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie umywalki do każdego wnętrza łazienki. Do zalet użytkowych umywalek nablatowych zalicza się:

  • wysoki rant, który zapobiega rozchlapywaniu się wody wokół, dzięki czemu łatwo jest utrzymać czystość;
  • duże możliwości aranżacyjne;
  • kształt umożliwiający łatwe czyszczenie;
  • wysoki komfort użytkowania – umywalki nablatowe mają zazwyczaj dużą powierzchnię;
  • szeroki blat mogący służyć do przechowywania kosmetyków i przyborów kosmetycznych.

Umywalki nablatowe są modne, funkcjonalne i estetyczne, a ponadto stwarzają wiele możliwości zagospodarowania przestrzeni.
Mają też jednak swoje niedogodności.

Mimo, że umywalka z baterią stojącą obok wyglądają bardzo elegancko, to nie jest to praktyczne rozwiązanie, ponieważ woda ściekająca po baterii gromadzi się na blacie pod umywalką, zostawiając krople i osady.

Jeśli blat nie jest wystarczająco odporny na wodę, może się z czasem deformować.

Trudne jest też mycie i suszenie takiej armatury, ponieważ woda nie spływa do umywalki. W trosce o blat, korpus baterii należy przecierać wilgotną ściereczką nasączoną płynem czyszczącym, a następnie wypłukaną w czystej wodzie. Na koniec baterię należy wytrzeć do sucha.

Montaż umywalki nablatowej

Umywalkę nablatową montuje się w całości nad blatem, pod którym znajduje się tylko syfon z odpływem. Montaż umywalki nablatowej należy zacząć od zamocowania blatu na takiej wysokości, aby krawędź umywalki znalazła się na wysokości 85-90 cm nad podłogą. W blacie należy wywiercić odpowiedni otwór. W przypadku umywalki nablatowej z osobną baterią stojącą trzeba wywiercić 2 otwory – na podłączenie odpływu z syfonem oraz na baterię. Kolejnym krokiem, po ustawieniu umywalki jest uszczelnienie silikonem krawędzi pomiędzy umywalką i blatem. Na koniec montuje się baterię i syfon. Ostatni krok to sprawdzenie szczelności instalacji.

Umywalki nablatowe i podblatowe – różnice

Umywalki podblatowe różnią się od nablatowych konstrukcją. Niemal w całości znajdują się one pod blatem – widoczna jest tylko wewnętrzna część misy przeznaczona do użytku, a cała armatura ukryta jest w szafce znajdującej się pod blatem. Minusem tego rozwiązania jest ograniczenie przestrzeni w szafce. Bezpośrednio pod umywalką podblatową nie ma możliwości zrobienia szuflady, gdyż nie ma na nią miejsca. Wybór modeli podblatowych jest zdecydowanie mniejszy niż w przypadku umywalek nablatowych. Mają one zazwyczaj owalny kształt, dopasowany do szafki, w której są montowane. Są to najczęściej wyroby ceramiczne.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

Ocieplenie poddasza (dachu) wełną – krok po kroku, wady i zalety

Ocieplenie dachu wełną gwarantuje jedne z najlepszych możliwych właściwości termoizolacyjnych, dlatego też jest to niezwykle popularne rozwiązanie. Przedstawiamy, jak wygląda ocieplanie poddasza wełną mineralną krok po kroku i sprawdzamy, czy lepiej zdecydować się na ocieplenie poddasza wełną, czy pianką?

Ocieplenie poddasza wełną mineralną to sposób, który zapewnia nie tylko termoizolację na bardzo wysokim poziomie – wełna jest także bardzo bezpieczna i ma dobre parametry ogniowe. Wełna mineralna powstaje z bazaltu lub z kwarcu. Ocieplenie poddasza wełną wymaga drobiazgowości i dokładności, ale wynagradza to efektywną izolacją, przekładającą się na komfort domowników i oszczędności w rachunkach za ogrzewanie.

Na czym polega ocieplanie dachu wełną?

Ocieplanie poddasza wełną stanowi chyba najczęściej stosowane rozwiązanie, zapewniające doskonałe właściwości termoizolacyjne. Wówczas, aby uzyskać maksymalne właściwości hydroizolacyjne, konieczne jest wyłożenie dachu od strony zewnętrznej specjalną folią termoutwardzalną.

Wełna mineralna, wbrew pozorom, nie ma nic wspólnego z wełną owczą, choć naturalnie jest to pierwsze skojarzenie. Materiał ten wytwarzany jest z bazaltu (wełna mineralna skalna) lub z piasku kwarcowego (wełna mineralna szklana). Ocieplenie poddasza wełną mineralną charakteryzuje się świetnymi właściwościami izolacyjnymi. Z tego powodu wełna wykorzystywana jest nie tylko jako element dociepleniowy, ale także jako rdzeń niektórych izolacyjno-konstrukcyjnych płyt dachowych.

Ocieplenie poddasza wełną mineralną – krok po kroku

Niewłaściwie położona termoizolacja dachu może być przyczyną utraty aż do 25% ciepłego powietrza w wyniku jego swobodnego cyrkulowania. Najwięcej pracy wymaga ocieplenie poddasza użytkowego.

Ocieplanie poddaszy wełną ma tę zaletę, że dobrze wypełnia przestrzenie pomiędzy krokwiami w przeciwieństwie do twardszych materiałów termoizolacyjnych (np. styropianu). Przed przystąpieniem do samego procesu należy wiedzieć, że izolację z wełny standardowo wykonuje się dwuwarstwowo, a grubość materiałów łącznie powinna wynosić ok. 25 – 30 cm (standardowa grubość krokwi to ok. 16 cm). Co ważne, wyróżnia się także kładzenie ocieplenia typu szczelnego względem pary wodnej oraz nieszczelnego. Pierwszy wariant dotyczy sytuacji, w której pokrycie dachowe znajduje się na pełnym deskowaniu lub wtedy, gdy położona folia wiatroizolacyjna charakteryzuje się niską paroprzepustowością. Wilgoć uchodzi wówczas przez szczelinę między deskowaniem lub folią a ociepleniem. Drugi wariant dotyczy sytuacji, w których w krokwiach zainstalowana jest folia wiatroizolacyjna o wysokim stopniu paroprzepuszczalności. Para wodna odprowadzana jest wówczas poprzez szczelinę między folią a pokryciem dachowym.

Początek ocieplania poddaszy wiąże się z pomiarami krokwi i materiałów, których poszczególne odcinki należy odciąć tak, by były 2 cm szersze względem odległości między krokwiami (wełnę należy układać “na wcisk”). W przypadku poddaszy szczelnych trzeba zostawić jednak szczelinę wentylacyjną o grubości od 3 do 6 cm. Następnym krokiem jest montaż rusztu stalowego. Listwy rusztu warto wypełnić pozostałymi po odkrajaniu kawałkami wełny dla lepszego efektu izolacyjnego. Między listwami podwieszonego rusztu i między krokwiami układa się kolejną warstwę wełny. W tym momencie można także poprowadzić zabezpieczone przewody elektryczne. Konieczne jest zabezpieczenie wełny przed wilgocią. Do tego celu stosuje się specjalną folię. Ostatnim krokiem jest wyłożenie płyt suchej zabudowy.

Zalety stosowania wełny mineralnej do izolacji dachów i poddaszy

Nie bez powodu wełna mineralna jest najczęściej wykorzystywanym materiałem do izolacji dachów. Układanie ocieplenia poddasza wełną wiąże się z wieloma zaletami. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich.

  • Odporność ogniowa – wełna mineralna posiada bardzo dużą odporność na wysokie temperatury. Badania potwierdzają, że ocieplenie dachu wełną jest w stanie bez szwanku wytrzymać oddziaływanie temperatury w wysokości nawet 700 stopni Celsjusza. Dzięki temu w przypadku pożaru dach wypełniony wełną mineralną nie staje od razu w płomieniach. Wełna nie ma także tendencji do podsycania ognia.
  • Właściwości wilgotnościowe – docieplenia dachów i poddaszy z wełny mineralnej charakteryzują się bardzo dobrymi właściwościami wilgotnościowymi. Jest materiałem paroprzepuszczalnym o bardzo dobrych właściwościach dyfuzyjnych. Oznacza to, że minimalnie przepuszcza wilgoć, ale w stopniu niewywołującym jakichkolwiek negatywnych konsekwencji.
  • Właściwości akustyczne – wełna mineralna zapewnia bardzo wysoki poziom izolacji akustycznej w budynku. Doskonale pochłania dźwięki, dzięki czemu umożliwia domownikom większą prywatność i poczucie komfortu.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

  • firmy budowlane Poznań

  • firmy budowlane Radom

  • firmy budowlane Rybnik

Izolacja fundamentów – pozioma, pionowa – krok po kroku

Izolacja fundamentów to etap budowy, którego nie można pominąć. Bez odpowiedniej hydroizolacji fundamenty będą przenosić nie tylko chłód, ale także wilgoć, która przyczyni się do powstawania grzybów i pleśni. Dlatego niezwykle istotne jest fachowe położenie zarówno izolacji pionowej fundamentów, jak też izolacji poziomej fundamentów. Sprawdzamy, jakie są rodzaje fundamentów, izolacji i materiałów!

Układanie izolacji przeciwwilgociowej fundamentów, podobnie zresztą jak izolacji termicznej fundamentów, musi być podzielone na dwie płaszczyzny: pionową i poziomą. Przy każdym rodzaju izolacji fundamentów stosujemy inne środki – np. do izolacji pionowej ścian fundamentowych roztwory bitumiczne i folie. Istotny jest też rodzaj posiadanych fundamentów (płyta, stopa, ława), gdyż nieco inaczej kładziemy izolację ławy fundamentowej, a inaczej izolację płyty fundamentowej.

Izolacja fundamentów

Etap stawiania fundamentów budynku rozpoczyna faktyczny etap budowy po wcześniejszym przygotowaniu terenu. Fundamenty zapewniają równomierny rozkład ciężaru budynku i przenoszą go stabilnie na grunt. Niewłaściwie postawione fundamenty powodują odkształcenia i pęknięcia w ścianach na skutek ruchów, które może wykonywać budynek. Oprócz tego istnieje też wachlarz zagrożeń, które spotkają nas w sytuacji, gdy wykonamy niewłaściwą izolację fundamentów, w tym hydroizolację fundamentów.

Mówiąc o tworzeniu izolacji fundamentów, mamy na myśli proces uodparniania ścian fundamentowych i podłóg na gruncie na warunki zewnętrzne. Możemy wyróżnić kilka zagrożeń. Po pierwsze, bez odpowiedniej hydroizolacji fundamenty będą narażone na zagrożenia związane z wilgocią i wodą. Konieczny jest więc dobór odpowiedniej grubości izolacji przeciwwilgociowej fundamentów, która zapobiegnie tworzeniu się w przyszłości grzybów i pleśni. Po drugie, konieczne jest zapewnienie właściwej izolacji termicznej fundamentów – w przeciwnym wypadku do domu będzie dostawał się chłód, a próby ogrzania takiego domu mogą spełznąć na niczym, nie licząc ogromnych rachunków do zapłaty. Z ekonomicznego punktu widzenia niezwykle opłacalne długoterminowo może okazać się wykonanie izolacji fundamentów w starych domach, które mogą mieć tzw. „gołe fundamenty”. Wymaga to ich rozkopania i odkrycia, a następnie przeprowadzania całej skomplikowanej procedury zgodnie z wytycznymi osoby uprawnionej.

Izolacja pionowa i pozioma fundamentów

Izolacja pozioma, z papy lub folii PVC, to praktycznie najpopularniejszy rodzaj izolacji fundamentów. Kładzie się ją na górnej powierzchni ław i stóp fundamentowych, a także pod podłogą parteru (izolacja pozioma podpodłogowa). Pełni ona przede wszystkim funkcję hydroizolacji, ponieważ zabezpiecza przed podciąganiem kapilarnym wody z gruntu. Izolację poziomą fundamentów wykonuje się zwykle z dwóch warstw dobrej jakości papy bitumicznej i lepiku. Zamiast mas bitumicznych można także stosować papy termozgrzewalne i grube folie PVC o grubości co najmniej 2 mm.

Izolacja pionowa, w przeciwieństwie do izolacji poziomej, w niektórych przypadkach nie jest konieczna. Dzieje się tak m.in. wtedy, gdy fundamenty budynku są wykonane z betonu wodoszczelnego oraz zastosowane są odpowiednie uszczelniające rozwiązania systemowe. Do hydroizolacji pionowej, która pokrywa całą powierzchnię ścian fundamentowych, stosuje się najczęściej takie materiały, jak np.: papy, masy polimerowe, tynki hydroizolacyjne oraz klasyczny styropian i styrodur, które pełnią funkcje termoizolacyjne.

Izolacja pozioma fundamentów – folia czy papa? Dobór materiałów

Z pewnością nikt nie ma zamiaru pozwolić grzybom i pleśniom na osadzenie się w świeżo stawianym budynku. Wilgoć to także przekleństwo starszych budynków, dlatego konieczne jest układanie izolacji fundamentów w starych domach. Głównym zadaniem izolacji poziomej jest zabezpieczenie przed wilgocią oraz kapilarnym podciąganiem wody z gruntu. Jakie zatem możemy wykorzystać materiały do konstrukcji skutecznej hydroizolacji? Na rynku dominują opcje:

  • Papa izolacyjna – popularne i tanie rozwiązanie, które kładzie się w bardzo prosty sposób. Papa termozgrzewalna łączy się z fundamentem dzięki podgrzaniu. Uzyskuje wówczas bardzo dobre właściwości w zakresie wytrzymałości i hydroizolacji.
  • Folie polietylenowe lub PVC – folie o dobrych właściwościach hydroizolacyjnych, które powinny mieć grubość pomiędzy 0,4 a 2,0 mm. W zależności od modelu łączone są za pomocą kleju lub termozgrzewalnych krawędzi.
  • Masy bitumiczne – łatwe do nakładanie i wyjątkowo efektywne. Doskonale pokrywają podłoże i świetnie chronią przed wilgocią. Nie charakteryzują się jednak zbyt dobrymi właściwościami termoizolacyjnymi.
  • Zaprawy mineralne – specjalne masy, służące do kładzenia hydroizolacji, które najczęściej składają się z dwóch składników: emulsji i suchej zaprawy. Wymieszawszy obydwa, uzyskuje się łatwą do nakładania masę.

 

Sprawdź promocje na Płyta URSA XPS za 1 zł

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

  • firmy budowlane Olsztyn

  • firmy budowlane Poznań

  • firmy budowlane Radom

Jakie są rodzaje rur wentylacyjnych i jak wybrać odpowiednie?

 

Wentylacja grawitacyjna lub mechaniczna to instalacje, które muszą znaleźć się w każdym budynku. Za prawidłową cyrkulację świeżego powietrza odpowiadają między innymi przewody wentylacyjne. Co należy o nich wiedzieć i jak je dopasować do rodzaju wentylacji?

Rury wentylacyjne jako nieodzowny element każdego systemu wentylacji mają duży wpływ na jakość powietrza dostarczanego do wnętrza budynku. W budownictwie mieszkalnym i przemysłowym stosuje się przewody wentylacyjne o przekroju prostokątnym, okrągłym, owalnym, sztywne lub elastyczne.

Rury wentylacyjne i system wentylacji – co warto wiedzieć?

Rury wentylacyjne są podstawowymi elementami systemu wentylacji grawitacyjnej i mechanicznej. Odgrywają istotną rolę w wymianie i transporcie powietrza pomiędzy wnętrzem budynku a powietrzem na zewnątrz. Odpowiednio dobrane kanały wentylacyjne niwelują straty ciśnień na drodze, którą musi pokonać powietrze z zewnątrz do wewnątrz budynku i odwrotnie. Dobór przewodów wpływa również na prędkość powietrza (im mniejszy przekrój, tym prędkość większa),a co za tym idzie również na emitowany przez instalację hałas oraz ostatecznie na wydajność systemu. .

Instalacja wymiany powietrza powinna zostać wykonana zgodnie z profesjonalnym projektem, w którym uwzględniono średnice, warstwę izolacji i materiał wykonania rur wentylacyjnych.

Jakie są rodzaje rur wentylacyjnych?

Na rynku dostępne są rury wentylacyjne izolowane lub nieizolowane. Wyróżnia się również przewody o różnych kształtach – przekroje prostokątne, okrągłe i owalne, a także wykonane z różnych materiałów – stali, metalu, ocynku lub PVC. Obecnie najczęściej stosuje się rury wentylacyjne izolowane, nieizolowane zaś wykorzystuje się jedynie do krótkich odcinków, np. podłączania kratek wentylacyjnych. Kanały pozbawione warstwy izolacji są znacznie tańsze od tych izolowanych, jednak ich zastosowanie wiąże się z ryzykiem wystąpienia skroplin, które prowadzą do widocznego zawilgocenia i niszczenia ścian budynku. Ponadto brak izolacji akustycznej sprawia, że hałas emitowany podczas pracy instalacji może być dość dokuczliwy dla użytkowników.

W budownictwie mieszkaniowym najczęściej stosuje się rury wentylacyjne owalne lub okrągłe.

Przewody owalne charakteryzują się łatwiejszym montażem niż okrągłe ze względu na to, że zajmują mniej miejsca w przestrzeni podstropowej.

Prostokątne rury wentylacyjne stosowane są najczęściej w budownictwie przemysłowym i charakteryzują się bardzo dużą przepustowością powietrza.

Kanały wentylacyjne dzielimy na sztywne i elastyczne. Pierwsze z nich wykonane są ze sztywnych materiałów, takich jak stal, blacha ocynkowana, aluminium, miedź. Sztywne rury wentylacyjne są najczęściej okrągłe lub prostokątne. Charakteryzują się dużą wytrzymałością i odpornością na uszkodzenia mechaniczne, dlatego zazwyczaj wykorzystuje się je w budownictwie przemysłowym. Przy montażu wymagają zastosowania specjalistycznych tłumików, które zwiększają ich izolacyjność akustyczną. Natomiast elastyczne rury wentylacyjne tworzone są z folii PVC i najczęściej wykorzystuje się je do instalacji wentylacyjnych w budynkach mieszkalnych. Przy ich montażu należy zastosować dodatkową warstwę izolacji.

Wydajność systemu wentylacji w dużej mierze zależy od wielkości przekrojów zastosowanych rur wentylacyjnych. W budownictwie mieszkaniowym i jednorodzinnym standardowo używa się kanałów o wymiarach 14 × 14 cm i 14 × 21 cm.

Jakie rury stosuje się do wentylacji grawitacyjnej, a jakie do mechanicznej?

Do sprawnego działania wentylacji grawitacyjnej w budynku potrzebna jest odpowiednia siła ciągu pionowo wybudowanych kanałów wentylacyjnych. Wartość tej siły jest bezpośrednio uzależniona od oporów, jakie pokonuje powietrze, przemieszczając się przez rury. Im gładsze są rury, tym mniejsze opory powietrza. Z tego względu w systemach wentylacji grawitacyjnej zalecanym rozwiązaniem jest stosowanie gładkich rur spiro bądź innych gładkich rur z blachy lub PVC.

Natomiast w systemach wentylacji mechanicznej dopuszczalne jest stosowanie zarówno gładkich rur spiro sztywnych, jak i elastycznych rur typu flex. Każdy z rodzajów rur wentylacyjnych doskonale spełni swoje zadania, jeśli zostanie zainstalowany zgodnie z projektem i profesjonalną sztuką montażu. W przypadku rur wentylacyjnych do okapu niezwykle istotne jest zapewnienie najlepszych możliwych parametrów pracy urządzenia, a zatem wydajnego odprowadzania zanieczyszczonego powietrza poza budynek i cichą pracę. Najlepszym wyborem do podłączenia okapu będą zatem sztywne i gładkie rury wentylacyjne o średnicy identycznej jak średnica wylotu wentylatora urządzenia.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

Powierzchnia całkowita – czym jest i jak się ją oblicza?

 

Osoby szukające idealnego mieszkania czy domu mogą czuć się nieco zagubione wśród różnych pojęć używanych do określenia powierzchni budynku. Często spotykanym terminem jest „powierzchnia całkowita”. Co właściwie oznacza?

Trzeba wiedzieć, że powierzchnia całkowita budynku jest czymś innym niż powierzchnia użytkowa. Można również spotkać się z pojęciami „powierzchnia netto”,„powierzchnia zabudowy” czy “powierzchnia konstrukcji”. Poniżej wskazujemy, jak obliczyć powierzchnię całkowitą budynku i wyjaśniamy pozostałe pojęcia, z jakimi można się spotkać w dziedzinie powierzchni domów czy mieszkań.

Czym jest powierzchnia całkowita budynku?

Powierzchnia całkowita domu liczona jest po zewnętrznym obrysie ścian. Do tej wartości wliczana jest powierzchnia wszystkich znajdujących się w budynku kondygnacji, zarówno nadziemnych, jak i podziemnych (np. piwnica czy podziemny garaż), a także zewnętrzne schody, różnego rodzaju dobudówki i nadbudówki, balkony, tarasy i inne elementy wystające na zewnątrz poza ściany budynku.

Obliczanie powierzchni całkowitej domu – o czym należy pamiętać?

Przy obliczaniu powierzchni całkowitej należy zwrócić uwagę na odpowiednie przepisy prawa budowlanego. Informacje na ten temat można znaleźć między innymi w normie PN-ISO 9836:1997, która zawiera dane dotyczące obliczania wskaźników powierzchniowych i kubaturowych. Norma określa dane dotyczące powierzchni całkowitej, ale także innych wskaźników powierzchni domu, które są potrzebne np. przy sporządzaniu ofert, kosztorysów i umów sprzedaży domu lub mieszkania, a także do celów podatkowych.

Przy obliczaniu powierzchni całkowitej budynku należy zwrócić uwagę na prawidłowe wymierzenie powierzchni poszczególnych elementów budynku oraz ich zakwalifikowanie. Przykładowo, do powierzchni całkowitej nie należy wliczać m.in. wyprofilowań, wnęk oraz wypustów, które nie zmieniają powierzchni netto kondygnacji (powierzchnia całkowita kondygnacji składać się będzie z powierzchni kondygnacji netto oraz powierzchni konstrukcji). Jeżeli natomiast kondygnacja, która wlicza się do powierzchni całkowitej, nie jest zamknięta, jej powierzchnię należy obliczać na podstawie rzutu poziomego przekrycia.

W przypadku, gdy na danej kondygnacji są pomieszczenia o różnej wysokości (jest tak na przykład w przypadku pomieszczeń znajdujących się na poddaszu ze skosami), to dla każdej z wysokości powinna być wyliczona osobna powierzchnia całkowita. Takie powierzchnie podaje się później oddzielnie. Podobnie postępuje się, gdy na kondygnacji znajduje się antresola.

Warto też pamiętać o tym, że wartość powierzchni po wyliczeniu podaje się w zaokrągleniu do dwóch miejsc po przecinku.

Powierzchnia całkowita a powierzchnia użytkowa – jakie są różnice?

Wiele osób zastanawia się nad różnicą między powierzchnią użytkową a powierzchnią całkowitą. Najczęściej pojęcia te używane są zamiennie. Jak się jednak okazuje, takie ich stosowanie jest błędne.

Czym zatem jest powierzchnia użytkowa? Jest to suma powierzchni wszystkich pomieszczeń w stanie wykończonym. Szczegółowe informacje dotyczące wyliczania powierzchni użytkowej znajdują się w normie PN-ISO 9836:1997, a także w Rozporządzeniu Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 roku. Co ciekawe, powierzchnię użytkową nieco inaczej definiują przepisy budowlane, a inaczej przepisy podatkowe i spadkowe.

Przy obliczaniu powierzchni użytkowej należy pamiętać o zasadzie określonej w Rozporządzeniu. Dotyczy ona zaliczania do powierzchni użytkowej pomieszczeń o określonej wysokości w świetle wyprawionych ścian (pokrytych tynkiem lub glazurą). Jeżeli wysokość pomieszczeń lub ich części jest większa bądź równa 2,2 m, wlicza się je w całości do powierzchni użytkowej. W przypadku, gdy wysokość jest równa lub większa 1,4 m, ale mniejsza niż 2,2 m, to takie pomieszczenie wlicza się w 50%. Natomiast kiedy wysokość jest mniejsza niż 1,4 m, w ogóle nie uwzględnia się takich pomieszczeń lub ich części w wyliczeniach.

Czym jest powierzchnia zabudowy i powierzchnia netto?

Powierzchnię zabudowy liczy się podobnie jak powierzchnię całkowitą – po obrysie zewnętrznym budynku. W tym przypadku pod uwagę bierze się jedynie kondygnacje nadziemne i nie wlicza się powierzchni schodów zewnętrznych, pochylni samochodowych oraz daszków nad wejściami. Wliczane są dobudowane elementy, takie jak np. zimowe ogrody.

Powierzchnią netto budynku jest natomiast powierzchnia mierzona na poziomie podłogi przy uwzględnieniu okładzin ścian (tynków lub glazury). Do powierzchni netto nie wlicza się natomiast takich elementów jak progi, otwory drzwiowe i okienne, a także listwy przypodłogowe.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

Zadatek a zaliczka – jakie są różnice? Co jest zwrotne, a co przepada?

 

Hasło „zadatek a zaliczka” często pojawia się w rozmowach fachowców i osób, które szukają specjalisty do wykonania różnych prac, a także przy kupnie mieszkania lub domu. Jak się okazuje, pojęcia te często są mylone, ale tylko pozornie są do siebie podobne.

Przy omawianiu kwestii „zaliczka a zadatek” warto pamiętać o tym, że jedno z nich jest zwrotne, drugie nie. Jakie zatem są różnice? Co jest lepsze przy zawieraniu umów z wykonawcą – zaliczka czy zadatek? Sprawdź, co przepada – zaliczka czy zadatek i dowiedz się więcej na temat obu rozwiązań.

Czym jest zaliczka?

Zaliczka to część opłaty, która należy się za usługę lub za towar. Osoba zamawiająca wpłaca ją wykonawcy lub sprzedawcy na poczet całego wynagrodzenia. Po wykonaniu usługi albo odebraniu towaru lub nieruchomości wpłacana jest pozostała część kwoty, która wynika z wcześniej podpisanej umowy pomiędzy dwoma stronami.

Czym jest zadatek?

Zadatek ma na celu zabezpieczenie interesu obu stron umowy i również stanowi część opłaty określonej w umowie. Może on mieć formę pieniężną lub rzeczową i zazwyczaj stosowany jest przy umowach przedwstępnych związanych np. z zakupem nieruchomości. Warto tutaj zaznaczyć, że zadatek jest formą bardziej uregulowaną – zapisy dotyczące zadatku znajdują się w Kodeksie cywilnym.

Czym różni się zadatek od zaliczki?

W przypadku wywiązania się obu stron z umowy zarówno zaliczka, jak i zadatek zostają zatrzymane przez wykonawcę lub sprzedawcę jako część płatności. Odpowiadając na pytanie, czym różni się zaliczka od zadatku, warto skupić się na sytuacji, kiedy przedmiot umowy nie zostanie zrealizowany – towar nie dotrze do klienta lub usługa nie zostanie wykonana. Ważne jest w tym przypadku to, z czyjej winy nie doszło do wykonania przedmiotu umowy.

Jaka jest zatem różnica między zaliczką a zadatkiem? Co jest zwrotne – zaliczka czy zadatek? Zaliczka jest zawsze zwracana klientowi, jeżeli nie zostanie zrealizowany przedmiot umowy. Nie ma tutaj znaczenia, z czyjej winy nie doszło do realizacji. I to jest pierwszą cechą odróżniającą zadatek od zaliczki. O ile zaliczka jest zwrotna w każdej sytuacji, tak już zadatek zostaje zatrzymany przez usługodawcę lub sprzedawcę, jeśli do zrealizowania umowy nie dojdzie z winy klienta.

Kolejna różnica między zadatkiem a zaliczką widoczna jest w sytuacji, gdy do wykonania przedmiotu umowy nie dojdzie z winy usługodawcy lub sprzedawcy. W takiej sytuacji zaliczka jest zwracana klientowi w takiej wysokości, w jakiej została opłacona. Natomiast zadatek zostaje zwrócony w jego podwójnej wysokości.

Z kolei w sytuacji, gdy do rozwiązania umowy dojdzie za porozumieniem stron z powodu okoliczności niezależnych od żadnej z nich, zarówno zadatek, jak i zaliczka zostają zwrócone klientowi w takiej samej wysokości, w jakiej zostały wpłacone.

Różnica między zadatkiem a zaliczką – co jeszcze należy wiedzieć?

Ważna różnica między zaliczką a zadatkiem widoczna jest również przy samym zwrocie tych dwóch form płatności. W przypadku zwrotu zaliczki osoba wykonująca zlecenie ma prawo odliczyć od tej kwoty koszty, jakie zostały poniesione na poczet wykonania umowy. Przykładowo mogą to być koszty sprowadzenia towaru na miejsce odbioru zamówionych przez klienta przedmiotów. Jeżeli chodzi o zadatek, osoba wykonująca umowę nie ma możliwości odliczenia sobie kosztów przy jego zwrocie.

Następna różnica związana z kwestią „zaliczka a zadatek” wynika z wyżej wspomnianego zabezpieczenia wykonania umowy. Zadatek ma na celu zabezpieczenie realizacji umowy i ma chronić obie strony. Gdy wykonawca nie wywiąże się z umowy, musi zapłacić zadatek w kwocie dwukrotnie wyższej niż otrzymana. Jeśli natomiast to klient nie wywiąże się z umowy, wpłacony zadatek przepada na rzecz wykonawcy.

Zaliczka nie daje gwarancji doprowadzenia umowy do wykonania. Niezrealizowanie umowy nie niesie ze sobą żadnych dodatkowych kosztów, gdyż zaliczka zwracana jest w kwocie takiej, w jakiej została zapłacona, chyba że w umowie została zawarta klauzula, że osoba wykonująca umowę może od zaliczki odliczyć poniesione koszty.

Zadatek czy zaliczka – na co się zdecydować?

Przy wyborze formy rozliczenia się w czasie zawierania umowy warto odpowiednio przemyśleć tę kwestię z uwagi na różnorodne konsekwencje. Jak już wspomniano, zadatek z reguły stosuje się przy dużych transakcjach, takich jak kupno samochodu czy nieruchomości, a także przy ważnych dla inwestora usługach opiewających na duże kwoty. Zaliczka często jest traktowana jako forma rezerwacji usługi czy towaru przez zamawiającego. Trzeba mieć też na względzie dobre sformułowanie umowy – jej zapisy mają chronić jedną i drugą stronę. W umowie może być np. zapis o zatrzymaniu zaliczki w określonej sytuacji lub o zwrocie zadatku w podstawowej (a nie podwójnej) wysokości, zależnie od zaistniałych, a opisanych w umowie okoliczności.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

  • firmy budowlane Rzeszów

  • firmy budowlane Szczecin

  • firmy budowlane Warszawa

Oświetlenie zewnętrzne – jak wybrać najlepsze?

 

Oświetlenie zewnętrzne pomoże odnaleźć drogę do domu czy samochodu po zmroku, a ponadto pozwoli wykreować niepowtarzalny wieczorny klimat. Poznaj rodzaje zewnętrznego oświetlenia domu i wybierz najlepsze dla siebie.

Oświetlenie zewnętrzne to temat, któremu najczęściej nie poświęca się zbyt dużo uwagi. Warto jednak dobrze je przemyśleć, ponieważ korzyści z dobrze dobranego światła jest naprawdę wiele.

Dlaczego warto zamontować oświetlenie zewnętrzne?

Dobrze dobrane oświetlenie zewnętrzne domu i ogrodu pozwoli podkreślić ich wygląd. Można dzięki niemu wydobyć atuty nowoczesnej bryły budynku oraz poszczególne elementy kompozycji ogrodu ‒ drzew, ścieżek czy zbiorników wodnych. Lampy, oprawy, reflektory czy kinkiety pomagają poruszać się po zmroku, a równocześnie mogą odstraszyć potencjalnego włamywacza. Dobrane odpowiednio do stylu domu i ogrodu będą dodatkowo stanowić jego ozdobę.

Zazwyczaj oświetlenie zewnętrzne budynku jest używane do podświetlenia furtki, bramy wjazdowej lub wjazdu na teren posesji. Oświetlenia wymagają także ścieżki ogrodowe oraz te części ogrodu, które są wyjątkowo atrakcyjne. Warto podświetlić na przykład fontannę czy taras, a także drzwi wejściowe oraz bramę garażową.

Przy projektowaniu układu oświetlenia zewnętrznego koniecznie należy wziąć pod uwagę rozmieszczenie źródeł światła tam, gdzie występują nierówności terenu, schody, różne zakamarki, skarpy i zbocza. Najlepiej zająć się tym już na etapie opracowywania projektu zagospodarowania terenu.

Oprócz dobrania oświetlenia do stylu domu i ogrodu należy pamiętać także o tym, by nie było ono zbyt mocne i nie oślepiało użytkowników. Oświetlenie zewnętrzne powinno być nienachalne i w subtelny sposób podkreślające walory całej działki. Dobrym wyborem będzie oświetlenie energooszczędne, które jest przyjazne nie tylko dla portfela, ale i środowiska.

Oświetlenie zewnętrzne – rodzaje

  • Lampa słupkowa – ten rodzaj oświetlenia zewnętrznego umieszcza się przy ścieżkach, podjazdach i chodnikach. Jeśli ogród jest duży i trzeba oświetlić na przykład sporą część trawnika lub rabaty, najlepiej zamontować wyższą wersję takiej lampy, czyli latarnię.
  • Reflektor – zazwyczaj montuje się go przy budynku, choć może być ustawiony również na trawniku lub w innym miejscu na gruncie. Na rynku można znaleźć reflektory przenośne, montowane na stałe, a nawet takie z ruchomą głowicą.
  • Kinkiet – sprawdzi się przy furtce, wejściu do domu, bramie, a także na elewacji altany, domu czy innego budynku (na przykład składu na narzędzia). Można go także zamontować na słupach ogrodzenia.
  • Oprawa najazdowa – ten rodzaj oświetlenia zewnętrznego sprawdzi się na podjeździe lub tarasie. Montuje się go w obrębie kostki brukowej lub innego materiału, z którego wykonana jest nawierzchnia. Lampy są odporne na uszkodzenia i wodę, a także wytrzymują duże naciski – można po nich chodzić i najeżdżać na nie kołami auta. Występują w kształcie kwadratu, prostokąta lub koła.
  • Oprawy do zabudowy – umieszcza się je w ścianach, sufitach i podbitkach. Dają ciekawy efekt podkreślający bryłę budynku.
  • Opaski LED – coraz bardziej popularny sposób oświetlania chodników, ścieżek i podjazdów. Przy ich użyciu można stworzyć bardzo subtelny efekt.

Oświetlenie zewnętrzne a oszczędność

Oprócz walorów estetycznych i praktycznych zewnętrzne oświetlenie domu i ogrodu powinno być także ekonomiczne. Warto pokusić się o innowacyjne rozwiązania, które pomogą dobrze oświetlić dany teren, ale jednocześnie będą oszczędne w eksploatacji. Zwykłe żarówki są dość tanie, jednak zużywają dużo energii, więc na dłuższą metę ich stosowanie nie jest opłacalne. Dobrym rozwiązaniem jest oświetlenie zewnętrzne LED, które jest energooszczędne i wytrzymałe, jednak również droższe.

Wiele osób decyduje się także na oświetlenie zewnętrzne z czujnikiem ruchu. Takie lampy uruchamiają się, kiedy ktoś przejdzie lub podjedzie samochodem. Większość z nich ma regulowany czas oświetlenia, po upływie którego lampa gaśnie i nie zużywa więcej prądu. Dobrym rozwiązaniem jest także zamontowanie czujników, które włączą oświetlenie po zmroku i wyłączą je po wschodzie słońca. Coraz popularniejsze stają się również lampy solarne działające dzięki energii słonecznej, które nie świecą tak intensywnie jak te tradycyjne, ale mogą być ich uzupełnieniem. Warto zastanowić się także nad inteligentnym systemem sterowania oświetleniem zewnętrznym. Dzięki niemu za pomocą komputera lub telefonu można sterować natężeniem światła i czasem świecenia poszczególnych lamp oraz kontrolować oświetlenie, nawet będąc poza domem.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

Podłączenie wyłącznika krzyżowego – sprawdzone sposoby i porady

 

W instalacjach elektrycznych kwestia bezpieczeństwa odgrywa bardzo ważną rolę. Szczególną uwagę należy zwrócić na sposób łączenia obwodów. Dlatego warto dowiedzieć się, jak podłączyć wyłączniki schodowe z krzyżowymi.

Aby oświetlić pomieszczenie, wystarczy nacisnąć włącznik światła. Kontrolowanie oświetlenia z różnych miejsc to już „wyższa szkoła jazdy”, którą może zapewnić podłączenie wyłączników schodowych i krzyżowych.

Co to jest wyłącznik krzyżowy i gdzie się go stosuje?

Wyłącznik krzyżowy jest rodzajem elektrycznego łącznika instalacyjnego, który stosowany jest do wyłączania i włączania obwodów w instalacjach niskiego napięcia. Charakteryzuje się tym, że może pracować nie tylko z dwóch miejsc, ale ma szerszy zasięg. Aby wyłącznik krzyżowy mógł sprawnie funkcjonować na odległość, musi być wstawiony pomiędzy skrajnie rozmieszczone wyłączniki schodowe. W zależności od potrzeb można wstawić zarówno jeden, jak i więcej takich wyłączników. Umożliwia to sterowanie obwodem oświetleniowym z różnych pomieszczeń w domu lub z różnych miejsc w dużym pomieszczeniu. Warto się zastanowić nad tego typu rozwiązaniem, tym bardziej że koszt standardowego wyłącznika krzyżowego to zaledwie kilka złotych, za które można sobie zapewnić wygodne sterowanie oświetleniem w domu. Droższe są bardziej rozbudowane systemy, takie jak włącznik obrotowy służący do ściemniania (około 160 zł).

Do zapalania i gaszenia światła z różnych punktów w mieszkaniu służą instalacje złożone z wyłączników krzyżowych podwójnych lub potrójnych. Istnieje również łącznik przeznaczony do załączania dwóch oddzielnych obwodów znajdujących się na jednym wyłączniku, co ułatwia kontrolę oświetlenia w ramach tego samego pomieszczenia. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu wyłącznika krzyżowego świecznikowego, który montuje się zazwyczaj w dużych żyrandolach, oświetlanych za pomocą kilku żarówek. Dzięki temu rozwiązaniu można zapalić część lampek jednym przyciskiem, a pozostałe drugim. Umożliwia to także obsługę kilku lamp w celu uzyskania kontroli nad poziomem jasności oświetlenia.

Wyłącznik krzyżowy a schodowy – czym się różnią i jak wygląda ich instalacja?

W instalacjach elektrycznych istnieje kilka rodzajów łączników elektrycznych. Standardowo stosuje się wyłącznik schodowy oraz krzyżowy, które ściśle ze sobą współpracują. Łącznik schodowy służy do sterowania oświetlenia z dwóch różnych miejsc. Takie rozwiązanie najbardziej docenią posiadacze piętrowych domów jednorodzinnych, ponieważ umożliwia ono włączenie światła na parterze przy schodach, a wyłączenie na piętrze (i odwrotnie). Wykonanie takiej instalacji wymaga jedynie użycia dwóch wyłączników schodowych, z których jeden należy zamontować na parterze, a drugi na wyższej kondygnacji. Poprzez przełączenie jednego z nich dochodzi do zmiany stanu całego obwodu na przeciwny (z otwartego na zamknięty lub na odwrót), dzięki czemu możliwe jest zapalenie światła na dole, a wyłączenie na górze.

Wyłącznik krzyżowy pozwala na sterowanie oświetleniem z kilku różnych miejsc. Wymaga to instalacji kilku punktów do włączania i wyłączania światła. Takie rozwiązanie najlepiej sprawdzi się np. w dwupoziomowych klatkach schodowych, umożliwiając zapalanie i gaszenie lamp np. z sutereny, parteru, piętra i poddasza. Do wykonania takiej instalacji niezbędne jest połączenie wyłączników schodowych i krzyżowych. W standardowych rozwiązaniach łącznik krzyżowy wpinany jest pomiędzy dwa łączniki schodowe. Jednakże każdą instalację elektryczną można rozbudować poprzez dodanie kolejnych łączników krzyżowych. To pozwala na montaż większej liczby punktów oświetleniowych, np. jeśli chcemy sterować światłem z pięciu różnych miejsc, potrzebne będzie połączenie trzech wyłączników krzyżowych z dwoma schodowymi. Należy jednak mieć na uwadze, że wykonanie takiej instalacji będzie trudniejsze, ponieważ wymaga użycia większej ilości przewodów i połączeń.

Jak podłączyć wyłączniki schodowe z krzyżowym?

Żaden wyłącznik krzyżowy nie może pracować samodzielnie – musi być połączony z łącznikiem schodowym. W najpopularniejszym schemacie połączeniowym obwody elektryczne wychodzące z łącznika schodowego należy połączyć z zaciskami wejściowymi łącznika krzyżowego. Następnie przewody z zacisków wyjściowych powinny trafić do zacisków wejściowych łącznika schodowego krańcowego. Dzięki temu możliwe jest sterowanie oświetleniem w lampach znajdujących się w jednym żyrandolu, ale z poziomu kilku kondygnacji. Do zoptymalizowania miejsca montażu zaleca się zastosowanie łączników krzyżowych podwójnych, które ułatwią gaszenie i zapalanie światła z różnych miejsc w domu.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

  • firmy budowlane Rzeszów

  • firmy budowlane Szczecin

  • firmy budowlane Warszawa

Oświetlenie podszafkowe – jakie najlepiej wybrać?

 

Oświetlenie podszafkowe jest chętnie wybierane do kuchni. Wynika to z faktu, że górna część zabudowy meblowej ogranicza dostęp światła z oświetlenia górnego do blatów roboczych. Zamontowane podszafkowe oświetlenie led lub innego rodzaju znacząco zwiększa komfort pracy w kuchni.

Podszafkowe oświetlenie led do kuchni zamontowane w odpowiednim miejscu wpłynie również na bezpieczeństwo wykonywania poszczególnych prac w kuchni. Jakie oświetlenie do montowania pod szafkami warto wybrać? Czy podszafkowe oświetlenie led faktycznie jest najlepsze?

Oświetlenie podszafkowe kuchenne – na co zwracać uwagę przy wyborze?

Wybierając podszafkowe oświetlenie kuchenne, przede wszystkim należy zainteresować się tym, jakie jest źródło światła. Do montowania pod szafkami warto wybierać takie rodzaje żarówek i świetlówek, które nie będą się nagrzewały. Jest to o tyle istotne, że z reguły spędzamy dość dużo czasu przy pracach kuchennych, a nagrzewające się oświetlenie mogłoby wpłynąć negatywnie na meble, pod którymi jest montowane. Nagrzewałoby się również samo miejsce pracy, co nie jest pożądane w pomieszczeniu, gdzie i tak panują dość wysokie temperatury. Poszukując odpowiedniego oświetlenia podszafkowego do kuchni, dobrze jest również zwrócić uwagę na to, aby było ono jak najbardziej energooszczędne, gdyż będzie używane przez długi czas w ciągu dnia.

Oświetlenie podszafkowe w kuchni powinno być rozmieszczone równomiernie, tak aby dobrze doświetlało cały obszar roboczy blatu. Dlatego warto zdecydować się na kilka punktów świetlnych montowanych pod szafką bądź na listwę lub taśmę, które fabrycznie mają odpowiednio rozmieszczone pojedyncze żarówki.

Ciekawą propozycją do kuchni jest również oświetlenie podszafkowe led z zamontowanym czujnikiem ruchu. Lampy włączają się, gdy zamontowany przy nich czujnik wyczuje ruch – czyli najczęściej wtedy, gdy ktoś wejdzie do kuchni lub podejdzie do wyspy czy blatu.

Oświetlenie podszafkowe w kuchni – jakie są rodzaje?

Podszafkowe oświetlenie w kuchni to coraz popularniejsze rozwiązanie, a na rynku pojawia się coraz więcej ciekawych propozycji. Obecnie wiele osób decyduje się na podszafkowe oświetlenie halogenowe lub ledowe. Do zalet oświetlenia halogenowego zalicza się przede wszystkim przyjemną dla oka barwę światła zbliżoną do naturalnej. Jednak obecnie dużo większą popularnością cieszą się źródła światła bazujące na technologii ledowej – wynika to głównie z faktu, że są one bardziej żywotne, choć jednocześnie droższe. Jak dokładnie wygląda kwestia kosztów? Żarówka halogenowa kosztuje ok. 3 zł, a jej żywotność określana jest na ok. 2 tysiące godzin. Natomiast żarówki ledowe kosztują ok. 12 zł, a ich żywotność wynosi ok. 20–50 tysięcy godzin. Trzeba jednak pamiętać, że cena i żywotność zależą od poszczególnych modeli źródeł światła.

Wiele osób decyduje się na oświetlenie meblowe podszafkowe led w formie taśmy, gdyż pozwala ona na równomierne oświetlenie całego blatu, co nie zawsze da się uzyskać przy zastosowaniu pojedynczych punktów świetlnych montowanych pod szafką.

Interesującą propozycją dla osób, które chcą zachować wysoką estetykę kuchni oraz uniknąć prowadzenia przewodów elektrycznych przy meblach czy inwazyjnego montażu w meblach, jest oświetlenie podszafkowe na baterie. Jest to też dobre rozwiązanie do miejsc, w których dostęp do gniazdka 230V jest utrudniony. Decydując się na taki rodzaj oświetlenia, trzeba pamiętać o tym, aby wybrać model z łatwym dostępem do akumulatorów – usprawni to wymianę zużytych baterii na nowe bez konieczności demontażu listwy oświetleniowej przy każdej wymianie. Zaletą takiego oświetlenia jest fakt, że jest ono instalowane na specjalnej taśmie montażowej, która nie pozostawia śladów. Jeżeli zajdzie konieczność zmiany pierwotnego miejsca montażu na inne, bez problemu można przenieść takie oświetlenie w inne miejsce.

Łatwe w montażu są również listwy led, które instaluje się na taśmach montażowych. Są one lekkie i nie wymagają wiercenia otworów w meblach. Ich popularność wynika między innymi z tego, że oprócz doświetlania obszaru roboczego w kuchni mogą stanowić część dekoracji tego pomieszczenia. Efekt dekoracyjny uzyskuje się dzięki możliwości regulowania intensywności, a także barwy światła (nie tylko chłodnej i ciepłej, ale także zmiany kolorów, np. pasujących do kolorów mebli kuchennych czy ścian).

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

  • firmy budowlane Białystok

  • firmy budowlane Bydgoszcz

  • firmy budowlane Częstochowa

Jak zrobić wiatę samochodową?

 

Kiedy nie mamy możliwości trzymania samochodu w garażu, możemy go umieścić pod wiatą na auto. Gotowe zadaszenie można kupić w sklepie z wyposażeniem ogrodu lub wykonać samodzielnie. Dowiedz się, jak zbudować wiatę samochodową.

Wiaty na samochody osobowe mogą z powodzeniem zastąpić garaż. Chronią auto przed promieniami słonecznymi i opadami atmosferycznymi, zabezpieczając karoserię przed zniszczeniem. Jak samodzielnie wykonać wiatę do samochodu?

Rodzaje wiat samochodowych

Wiaty samochodowe to bardzo dobry sposób na osłonięcie samochodu. Auto zaparkowane bez zadaszenia jest bardziej narażone na brud i zniszczenia, nie tylko wynikające z warunków pogodowych. Dlatego warto pomyśleć o zakupie gotowej wiaty samochodowej lub pokusić się o samodzielne jej zbudowanie. Takie zadaszenia mogą być wykonane z różnych materiałów. Najpopularniejsze są wiaty samochodowe drewniane, stalowe, aluminiowe oraz murowane. Wiele zależy od indywidualnych preferencji użytkownika oraz od kosztów, jakie chcemy przeznaczyć na wykonanie wiaty.

Ze względu na liczbę stanowisk, które może pomieścić zadaszenie garażowe, poza pojedynczymi konstrukcjami najczęściej spotykane są wiaty na 2 lub 3 samochody. Oczywiście ich wykonanie wymaga większego budżetu i poświęcenia dużych nakładów pracy, ale możliwość garażowania kilku aut jest warta wysiłku. Należy również pamiętać, że wiaty samochodowe z powodzeniem mogą pełnić inne funkcje ‒ doskonale sprawdzą się jako miejsce przechowywania drewna opałowego, sprzętu ogrodowego i sportowego lub jako pomieszczenie gospodarcze.

Niewątpliwą zaletą wiat garażowych jest możliwość wybudowania jej nawet na małej działce. Mogą to być zarówno konstrukcje wolnostojące, jak również wiaty samochodowe przyścienne, które można dobudować do fasady domu lub budynku gospodarczego. Zbudowanie wiaty na auto nie wiąże się ze skomplikowanymi wymaganiami budowlanymi ani technicznymi. Najważniejszym kryterium jest zachowanie odpowiedniego odstępu od granicy sąsiadującej posesji.

Jak zrobić wolnostojącą wiatę na auto?

Najpopularniejszymi konstrukcjami są wolnostojące wiaty samochodowe z drewna, stali lub aluminium. Niezależnie od wybranego materiału, prace należy rozpocząć od utwardzenia podłoża. Zapobiegnie to gromadzeniu się wody pod kołami auta. Teren pod wiatą garażową powinien być nieznacznie wyniesiony. Nawierzchnię należy wysypać żwirem, wyłożyć kostką brukową lub płytami ażurowymi. Następnym krokiem jest wykonanie fundamentów pod całość konstrukcji. Najlepszą bazę stanowią betonowe stopy wylane do gruntu, przy czym głębokość wykopu powinna wynosić około 60 cm, natomiast długość i szerokość około 40 cm. Bardzo ważne jest przygotowanie słupów nośnych, które należy przymocować do stalowych kotew umieszczonych w lekko zastygniętym betonie.

Konstrukcja nośna wiaty garażowej składa się najczęściej z drewnianych słupów o przekroju 10 × 10 cm lub 8 × 8 cm. W górnej części musi być połączona wieńcem spinającymi. W przypadku drewnianych wiat samochodowych kolejnym etapem jest impregnacja odpowiednim preparatem. Natomiast aluminiowe i stalowe wiaty samochodowe należy zabezpieczyć środkiem antykorozyjnym. Wtedy można przystąpić do mocowania przygotowanych wcześniej słupów.

Jeśli zdecydujemy się na wybudowanie drewnianej wiaty na auto, kąt nachylenia dachu powinien wynosić minimum 15º – zapewni to swobodne ściekanie wody z zadaszenia. Cała konstrukcja dachowa musi być wykonana bardzo solidnie, aby się oprzeć silnym podmuchom wiatru, które mogłyby uszkodzić zadaszenie, a tym samym stojący pod nim samochód. W przypadku wiat wolnostojących najczęściej budowane są dachy dwuspadowe. Budowę konstrukcji należy rozpocząć od przygotowania krokwi o przekroju 4 × 10 cm, które powinny być mocowane w odległości co około 80 cm. Ostatnim etapem jest pokrycie dachu wybranym materiałem. Może to być zarówno klasyczna dachówka, jak również blacha, gont bitumiczny lub płyty poliwęglanowe.

Nowoczesne wiaty samochodowe

Użytkownicy najbardziej cenią sobie klasyczne wiaty samochodowe. Nie wszyscy są fanami nowoczesnych rozwiązań, a awangardowe konstrukcje nie zawsze pasują do aranżacji przydomowego otoczenia. Jednak czasem warto puścić wodze fantazji i zdecydować się na oryginalny projekt wiaty samochodowej. Może ona łączyć w sobie dwa lub więcej materiałów – najpopularniejsze są zestawienia drewna ze stalą lub aluminium. Coraz częściej spotyka się również wiaty z przeszklonymi ścianami lub wykończone ozdobnym tynkiem bądź kamieniem. Istnieją także wiaty o nietypowych kształtach, np. z łukowatym dachem, zaokrąglonymi kantami ścianek lub trójkątnym daszkiem pokrytym kolorową dachówką.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

  • firmy budowlane Białystok

  • firmy budowlane Bydgoszcz

  • firmy budowlane Częstochowa

Budowa sauny ogrodowej krok po kroku

 

Sauna ogrodowa może być świetną atrakcją podczas wypoczynku, a jednocześnie gustownym elementem dopełniającym naturalne otoczenie.

Budowa sauny w ogrodzie to idealne rozwiązanie dla osób, które nie mogą wygospodarować na nią miejsca w domu. Prywatna sauna nie wiąże się ze znaczącym obciążeniem finansowym ani skomplikowanymi procedurami. Konieczne jest jednak staranne wykonanie wszystkich kolejnych czynności w trakcie jej budowy.

Rodzaje i właściwości saun

Sauna jest pomieszczeniem, w którym panuje wysoka temperatura oraz odpowiedni poziom wilgotności dobierany w zależności od jej typu. Wśród różnych rodzajów saun najpopularniejsze są suche, mokre, parowe (rzymskie, ziołowe), łaźnie mokre oraz sauny na promieniowanie podczerwone.

Przebywanie w saunie ma pozytywny wpływ na zdrowie – poprawia krążenie, zmniejsza napięcie mięśniowe oraz dyskomfort związany z zapaleniami stawów kończyn i kręgosłupa. Pobyt w takim pomieszczeniu zalecany jest osobom z problemami płucnymi oraz sercowymi. Znany jest wpływ mikroklimatu sauny na poprawę wydolności organizmu, szczególnie u osób uprawiających sporty wytrzymałościowe.

Jak zbudować saunę w ogrodzie?

Budowę sauny ogrodowej należy poprzedzić wyborem odpowiedniego miejsca. Zaleca się, aby ze względów bezpieczeństwa usytuować ją w pewnej odległości od budynków mieszkalnych. Kolejny krok stanowi posadowienie obiektu. Można je zrealizować na fundamentach lub drewnianym ruszcie. Wybór rozwiązania zależy od założeń projektowych oraz preferencji inwestora. Należy się również zastanowić, czy sauna ma być eksploatowana przez wiele lat, czy jest to tylko atrakcja sezonowa. Konstrukcję ścian sauny również można wykonać z materiałów o dużej wytrzymałości i ciężarze bądź zdecydować się na lekką konstrukcję z drewna. W drugim przypadku najczęściej wykorzystuje się bale drewniane lub deski drewniane. Na rynku budowlanym można znaleźć producentów oferujących prefabrykowane elementy konstrukcji sauny lub całe obiekty. Wśród nich popularna jest sauna ogrodowa beczka, której wariantem jest sauna fińska ogrodowa.

Dla zapewnienia komfortowego użytkowania sauny ogrodowej konieczne jest doprowadzenie mediów – energii elektrycznej oraz bieżącej wody. Umożliwi to podłączenie pieca elektrycznego, oświetlenia oraz dodatkowych elementów. Źródło wody będzie przydatne w sytuacji, gdy planujemy wyposażenie obiektu w prysznic.

Kolejny etap to prace związane z wykończeniem pomieszczenia. Elementy ścienne i sufitowe muszą zostać obłożone termoizolacją. Ma to wpływ na szybkość nagrzewania pomieszczenia. Ich wierzchnią powierzchnię należy obłożyć drewnem. Posadzki najlepiej wykończyć płytkami lub kamieniem, a na nich ułożyć drewniane kratki. Materiały podłogowe powinny szybko się nagrzewać, a przy tym być odporne na działanie wilgoci oraz nieśliskie. Zlecane jest drewno – na przykład cedr, świerk skandynawski lub jodła kanadyjska. Trzeba pamiętać, że konieczna jest odpowiednia impregnacja tego surowca.

Główne wyposażenie sauny stanowią ławy oraz odpowiedniego typu piec. Siedziska należy wykonać z analogicznego gatunku drewna jak okładziny ścienne i kratki podłogowe. Konstrukcja ław może być jednopoziomowa lub składać się z kilku poziomów. Wśród pieców najpopularniejsze są elektryczne i opalane drewnem. Decydując się na drugi typ, musimy zadbać o zapewnienie właściwej wentylacji. Zaletą pieców elektrycznych jest szybkość ich obsługi. Piece tego rodzaju mają często systemy zmniejszające zużycie energii, co pozwala na redukcję poboru prądu.

Drzwi do sauny mogą być szklane lub drewniane. Niezbędnymi elementami wyposażenia są wiadra na wodę, chochle do wody (najlepiej drewniane, aby uniknąć poparzenia) i elementy sterowania temperaturą. Popularnym dodatkiem są podgłówki na ławy.

Na zewnątrz obiektu warto zadbać o to, aby był on odpowiednio wkomponowany w otaczającą architekturę.

Sauna w ogrodzie – cena

Całkowity koszt budowy sauny ogrodowej zależy przede wszystkim od jej typu, konstrukcji oraz wyposażenia. Przy samodzielnym wykonywaniu prac wydatki na saunę powinny wynieść około 8000 zł. Jeśli planujemy zakup gotowych elementów lub całego obiektu, należy się liczyć z kosztami minimum kilkunastu tysięcy złotych.

Sauny ogrodowe – najczęściej popełniane błędy

Samodzielna budowa sauny wiąże się z większym prawdopodobieństwem popełnienia błędów zarówno na etapie projektowania, jak i wykonawstwa. Do najczęstszych błędów należą:

  • niezapewnienie podłączenia lub podłączenie sauny do nieodpowiedniej instalacji elektrycznej (dlatego prace elektryczne muszą zostać wykonane przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami w tym zakresie),
  • niewydajna wentylacja lub jej brak,
  • pominięcie warstwy izolacji termicznej podczas prac związanych z budową,
  • brak odpowiedniej impregnacji elementów drewnianych,
  • nieodpowiednie umiejscowienie sauny.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach:

Drewniany parkiet na podłogę – jak wybrać najlepszy?

 

Parkiet drewniany to podłoga, która efektownie wygląda i służy przez długie lata. Do kładzenia parkietów podłogowych najczęściej wykorzystuje się dąb, jesion, buk oraz brzozę. Popularne są także parkiety z drewna egzotycznego, np. teaku lub merbau.

Parkiet drewniany składa się z pojedynczych klepek. Długość i grubość deszczułek uzależniona jest od wielkości pomieszczenia oraz wzoru, jaki chcemy uzyskać po ułożeniu desek. Drewniany parkiet na podłogę jest droższy niż panele, jednak jest trwalszy i nadaje wnętrzu szczególny klimat. Na trwałość i efekt wizualny parkietu z drewna wpływa gatunek drewna, sposób ułożenia oraz grubość klepek.

Rodzaje drewna na parkiet drewniany

Pakiet drewniany to propozycja dla tych, którzy cenią sobie wygląd naturalnego drewna we wnętrzach. Charakteryzuje się izolacyjnością akustyczną i termiczną oraz normuje stopień wilgoci w pomieszczeniu. Ponadto wykazuje działanie antystatyczne, czyli nie przyciąga za mocno kurzu. Najczęściej wykonywany jest z wąskich, prostokątnych klepek, które po ułożeniu na podłodze tworzą oryginalny wzór. Parkiet zazwyczaj wykonuje się z powszechnych, rodzimych gatunków drewna. Najpopularniejsze rodzaje parkietu to:

  • parkiet dębowy,
  • parkiet jesionowy,
  • parkiet sosnowy,
  • parkiet bukowy,
  • parkiet brzozowy.

Z powyższych drzew uzyskiwane są klepki o długości do 30 cm. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się również podłogi produkowane z gatunków egzotycznych – np. parkiet merbau, jatoba, doussie, sucupira, badi oraz parkiet teak. Te odmiany drzew mają często większe rozmiary w porównaniu z gatunkami rodzimymi, dzięki czemu parkiet z drzewa egzotycznego może składać się z deszczułek o długości 50 cm.

Szerokość i grubość klepek w parkiecie drewnianym

Parkiet z drewna powinien być wykonany z deszczułek o grubości 16–22 mm. Mogą to być także klepki cienkie, np. 10 mm. Należy jednak pamiętać, że im grubsze deseczki wybierzemy, tym większą liczbę cyklinowań (odnowień parkietu) będzie można wykonać. Jeśli więc zależy nam na tym, aby parkiet dębowy, bukowy, sosnowy lub z drzewa egzotycznego służył nam przez wiele lat, lepiej wybrać deszczułki o większej grubości. Jeśli chodzi o szerokość pojedynczych klepek, to waha się ona od 3 do 15 cm.

Parkiet drewniany – tradycyjny, lamelowy, mozaikowy, przemysłowy i warstwowy

Drewniany parkiet może występować w różnych rodzajach. Najpopularniejszy jest parkiet drewniany tradycyjny. Jego poszczególne elementy są wyposażone w pióra i wypustki, które umożliwiają łączenie deszczułek. Ich grubość ma zwykle około 22 mm. Za ich pomocą można tworzyć różne wzory, np. ułożyć parkiet dębowy jodełka. Lamparkiet, czyli parkiet lamelowy to lite drewno bez wpustu i piór ‒ układa się je na styk. Wymiary klepek mają 10‒14 mm grubości i 20‒50 cm długości. Deszczułki (tzw. lamelki) są wąskie i można układać je w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym. Są tańsze od parkietu tradycyjnego, jednak mają mniejszą odporność na uszkodzenia. Kolejnym rodzajem jest parkiet mozaikowy. Klepki układa się na gładzi cementowej i przykleja się je klejem do parkietów do siatki lub płyty. Najpowszechniejszym wzorem jest mozaika, w której niewielkie i smukłe deszczułki (tzw. paluszki) układa się w szachownicę, cegiełkę lub jodełkę. Parkiet przemysłowy jest łatwy w ułożeniu i wykorzystuje wąskie deseczki (8‒10 mm), które łączy się ze sobą za pomocą taśmy klejącej. Po ułożeniu parkietu drewnianego taśmę usuwa się, dzięki czemu zyskujemy podłogę o uporządkowanym układzie deszczułek. Ten rodzaj parkietu ma wysoką odporność na uszkodzenia, dlatego warto układać go w miejscach narażonych na duże obciążenia statyczne. Parkiet warstwowy może być klejony z dwóch lub trzech poziomów. W sprzedaży dostępne są klepki klejone w całości wykonane z drewna litego oraz łączone z materiałami drewnopochodnymi. Najlepszą trwałość zapewniają deszczułki wielowarstwowe złożone z dwóch i trzech warstw drewna. Zapobiegają one powstawaniu odkształceń na parkiecie i można układać je w pomieszczeniach z systemem ogrzewania podłogowego.

Parkiet drewniany ‒ cena

Cena za metr kwadratowy parkietu drewnianego zależy od tego, jaki rodzaj drewna wybierzemy. Parkiet dębowy olejowany kosztuje około 165 zł/m2, a parkiet dębowy bielony i lakierowany 177 zł/m2. Parkiet jesionowy (klepka dwuwarstwowa) to koszt około 147 zł/m2, a deszczułka trójwarstwowa z materiałem drewnopochodnym 99 zł/m2. Cena montażu waha się od 30 zł/m2 przy parkiecie lamelowym do nawet 80-90/m2 zł przy parkiecie łączonym na pióro wpust.

Gatunek drewna a sposób układania parkietu

Warto wiedzieć, że gatunek drzewa ma wpływ na sposób układania klepek. Decydując się na parkiet drewniany z odmian takich jak: brzoza, buk, kempas lub sucupire, lepiej zrezygnować z motywu cegiełki na podłodze. Są to odmiany, które mają wysoki stopień kurczliwości pod wpływem zmian wilgotności w powietrzu. Z czasem na naszej podłodze mogą się więc pojawić nieestetyczne szczeliny i szpary. W przypadku tych gatunków lepiej układać parkiet w szachownicę lub jodełkę. Do wzoru cegiełki lepiej sprawdzi się dąb, merbau, czereśnia lub teak.

Sprawdź zlecenia w wybranych województwach:

a także w wybranych miastach: